Jak sama nazwa wskazuje kolczyk ten przypomina kształtem podkowę. Jest on zbudowany z gładkiego pręta, na którego końcach znajdują się ozdobne nakrętki. Wystarczy jedną z nich odkręcić. Teraz możesz już przełożyć kolczyk przez dziurkę. Pamiętaj, by z powrotem zakręcić to, co wcześniej zostało odkręcone. I już. Gotowe.

Labret składa się z dwóch części: ozdobnej nakrętki (może to być kulka, gwiazdka, kryształek, kwiatek itd.) i pręcika zakończonego płaskim dyskiem. Przed założeniem tego typu kolczyka musisz odkręcić ozdobną część. Nie należy próbować odkręcać dysku – to się po prostu nie uda. Wkładasz pręcik z dyskiem od tyłu przekłucia i zakręcasz nakrętkę (to ona ma być widoczna, nie dysk).

Przede wszystkim weź głęboki wdech i nie snuj czarnych scenariuszy. Prawdopodobnie nie możesz tego zrobić, bo kulka się za bardzo ślizga w palcach. By temu zaradzić załóż gumowe, nitrylowe lub lateksowe rękawiczki. Ewentualnie zwilż delikatnie chusteczkę higieniczną i złap przez nią kulkę. To powinno pomóc. W ostateczności możesz użyć kombinerek (raczej są w każdym domu), ale pamiętaj, by szczęki odpowiednio zabezpieczyć chociażby kawałkiem materiału. Nie chcesz przecież porysować swojej biżuterii. Poproszenie o pomoc drugiej osoby też jest dobrym rozwiązaniem. Często ma lepsze dojście do kolczyka. Zawsze też możesz udać się do swojego piercera.

Wyróżnić można dwie metody: rozciąganie przy pomocy rozpychaczy lub wycięcie fragmentu tkanki (używa się do tego celu skalpela albo igły biopsyjnej). W tym drugim przypadku dalsze działania (czyli włożenie ozdoby i rozciąganie) są możliwe dopiero po całkowitym zagojeniu się ran.

Im wolniej to robisz tym mniejsze ryzyko pojawienia się tzw. słoneczka (brzegi otworu stają się nierówne, poszarpane), blow-outu (wokół tunelu tworzy się oponka, zgrubienie) czy w skrajnych przypadkach rozerwania ucha. Najbezpieczniej jest poszerzać otwór o 1 mm na miesiąc. Zachęcamy jednak do zachowania dłuższych odstępów czasowych.

Uszy są tą częścią ciała, która wykazuje zdolności regeneracyjne. Jeśli rozciąganie było wykonane w sposób prawidłowy do ok. 10 mm powinna być taka możliwość. Należy jednak pamiętać o tym, że każdy z nas jest inny i nie możemy dać 100% gwarancji. Co więcej, dziurki wycięte metodą chirurgiczną niestety nie zarosną.

Czas gojenia jest uzależniony od miejsca przekłucia oraz od indywidualnej zdolności organizmu do regeneracji. Najkrócej goi się język oraz smiley, w przypadku tych dwóch przekuć gojenie trwa około 3/4 tygodni. Pozostałe przekłucia goją się znacznie dłużej, np. helix może goić się nawet pół roku. U każdego proces gojenia wygląda inaczej i to samo przekłucie u jednej osoby będzie goiło się szybciej a u drugiej dłużej. Niektóre przekłucia mogą goić się nawet rok, np. kolczyk w pępku. Oczywiście nie jest to regułą, pamiętaj aby zawsze dopytać swojego piercera o prawdopodobny czas gojenia oraz o odpowiednią pielęgnację przekłutego miejsca. Nigdy nie wyciągaj kolczyka z niewygojonego przekłucia oraz nie zmieniaj zbyt wcześnie biżuterii na inną.

Jeśli bardzo Ci na tym zależy lepiej nie decyduj się na zabieg w sezonie letnim. Dopóki przekłucie się nie zagoi lepiej będzie jeśli zrezygnujesz z kąpieli w basenie, jeziorze, morzu i jacuzzi. Saunę też sobie odpuść. Staraj się korzystać z prysznica, by nadmiernie nie moczyć rany. Co do opalania niestety też zalecamy go unikać.

Do czasu zagojenia się miejsca przekłucia lepiej unikać aktywności fizycznej. Niestety zwiększa ona ryzyko naderwania kolczyka i/lub podrażnienia miejsca przekłucia. Przykładowo, decydując się na kolczyk w pępku nie ma co wykonywać brzuszków.

Nie wszystko, co wycieka z miejsca przekłucia oznacza kłopoty. Może być to chociażby limfa. Zazwyczaj jest koloru białego bądź ecru i zasycha. Niestety pojawienie się ropy oznacza infekcję. I nie można tego bagatelizować. Charakteryzuje się nieprzyjemnym zapachem. Jest żółtozielona lub żółtobrunatna. I w przeciwieństwie do limfy nie tworzy strupów. Miejsce, które było poddane zabiegowi może stać się tkliwe, opuchnięte i zaczerwienione.

Najlepiej zrobisz jeśli zaopatrzysz się w sklepie zielarskim w korę dębu (ewentualnie rumianek lub szałwię). Przygotuj sobie z niej wywar i płucz nim kilka razy dziennie jamę ustną. Jeśli ból jest silny wlej wywar do woreczka do lodu i włóż go do zamrażalnika. Tak przygotowane kostki możesz powoli ssać. Przyniosą ulgę.

Podstawa to jałowa gaza i sól fizjologiczna za pomocą których oczyścisz swoje przekłucie ze wszystkich strupków i nieczystości, które będą się przyklejać do twojej biżuterii. Pamiętaj, że świeży piercing to rana, z której przez jakiś czas jeszcze będzie wysączać się limfa, osocze czy krew które będą zasychać i przyklejać się do twojego kolczyka. Musisz codziennie oczyszczać swój piercing ze wszystkich nieczystości, które się na nim osadzą, w tym celu użyj soli fizjologicznej, odmocz nią wszystkie nieczystości znajdujące się na przekłuciu, takie rozmoczone strupki zdejmij z przekłucia za pomocą jałowej gazy.
Czyste przekłucie dodatkowo przemyj wodą morską lub srebrem koloidalnym. Zawsze pytaj swojego piercera jak prawidłowo pielęgnować świeże przekłucie, nigdy nie używaj niczego na własną rękę.